Mimo tego, że przez wiele lat byłam osoba aktywną fizycznie, dopiero dzięki jodze odkryłam, że posiadam ciało. A tym samym zbliżyłam się do siebie.
Często zapominamy o ciele w przekonaniu, że było i będzie z nami zawsze po to, by nam służyć.

Nie jest to takie oczywiste.
Zapominamy, że ciało jest cudem.
Że zawiera w sobie pamięć całego naszego życia oraz wszystkich wsześniejszych pokoleń.
Prawdopodobnie skumulowało się w nim wiele bólu i napięcia, które teraz się w nim manifestuje. Dobrze pamiętam mój własny proces budzenia się tego zrozumienia i rozpoznawania moich własnych ograniczeń, ale też ogromną chęć zmiany jaką największa motywacja do praktyki.


  • Potraktuj każde ćwiczenie  jako krok w stronę samego siebie.
  • Oddychaj świadomie.
  • Ćwicz ze świadomością, że twoje ciało jest cudem.
  • Zaopiekuj się nim i zaakceptuj takie jakie jest.
  • Bądź świadomy swoich ograniczeń na wdechu.
  • Poczuj jak całe napięcie Cię opuszcza cię na wydechu.

Być może będzie to  pierwszy krok w kierunku miłości do siebie samego.
Być może stanie się to źródłem szczęścia dla Ciebie i innych wokół.

Ostrzeżenie❗
Może pojawić się dużo radości i szczęścia 
🙏☀️😊