W ten zimowy czas przychodzę do Ciebie z rozgrzewającą i pokrzepiającą pranajamą Bhramari…

 

“Bharm” oznacza w sanskrycie latać jak pszczoła. Tę pranajamę nazywano tak ze względu na buczący odgłos towarzyszący wydechowi. ‘Rezonujący dźwięk świadomości” – tak z kolei określa go nauczycielka filozofii wedyjskiej i autorka książek Bri Maya Tiwari. 

Wyjątkowość tej praktyki znajduje się w tym, że włączasz wszystkie zmysły – zasłaniasz uszy, oczy, i usta gestem zwanym szanmukhi mudra. Odcięcie się od zewnętrznych bodźców wpływających na zmysły pozwoli Ci odpocząć i skupić się na wewnętrznym wyciszeniu…

 

Jak wygląda bhramari w praktyce?

 

Podczas wykonywania tej pranajamy bardzo ważna jest pozycja siedząca z wyprostowanymi plecami [nie wykonuj jej w pozycji leżącej!]. Dla lepszych efektów warto praktykować ją na ‘dzień dobry’ – rano.

 

1. Usiądź w wygodnej pozycji, która nie obciąża Twojego kręgosłupa i bioder.

Możesz siedzieć na podłodze ze skrzyżowanymi nogami albo na krześle. Bez względu na to, co wybierzesz: twoje biodra, głowa, szyja i kręgosłup powinny znajdować się w jednej linii. Rozluźnij ramiona, szyje i szczękę. Nie napinaj brzucha.

2. Teraz unieś obie ręce do twarzy.

  • delikatnie przyłóż palce wskazujące do zamkniętych powiek 
  • środkowymi palcami dotknij nosa z obu stron w miejscu, gdzie kość styka się z chrząstką
  • palce serdeczne umieść nad górną wargą, a małe pod dolną – dociśnij lekko, by wargi się nie poruszały
  • kciukami zatkaj uszy, zamykając skrawki ucha – ten mały wystający element przed przewodem słuchowym

Tak ułożone dłonie tworzą gest szanumukhi mudra. Jeśli wydaje Ci się to za trudne, możesz po prostu zatkać uszy kciukami i delikatnie przyłożyć wszystkie palce do zamkniętych powiek.

3. W momencie, kiedy wyłączysz zmysły, przenieś uwagę na trzecie oko, czyli punkt między brwiami.

4. Następnie weź głęboki oddech przez nos.

Poczuj, jak powietrze dociera do twojego brzucha, przyciśnij końcówkę języka do podniebienia. Na wydechu wydaj dźwięk “mmm” z zamkniętymi ustami. I to jest moment, kiedy poczujesz drżenie w podniebieniu, zębach i gardle. Zepnij brzuch, by przedłużyć dźwięk na wydechu.

5. Powtórz to 5-10 razy. 

Skup się na jakości oddechu i na tym, by dźwięk brzmiał równomiernie i gładko.

6. Kiedy już skończysz praktykę bhramari: 

Połóż dłonie na kolanach, nie otwieraj jeszcze oczu. Zauważ te subtelne wibracje w całym ciele i spokój umysłu. Rozgość się w ciszy przez kolejne 5-10 minut – to służy integracji tego doświadczenia.

 

Jakie korzyści płyną z praktykowania bhramari?

  • uspokaja układ nerwowy
  • uwalnia umysł od niepokoju, frustracji
  • łagodzi złość, stres, bezsenność
  • obniża ciśnienie
  • praktykowana po różnego rodzaju zabiegach wspomaga regenerację tkanek
  • pozytywnie wpływa na głos, pomaga w dolegliwościach gardła
  • jest korzystna przy problemach z tarczycą i zatokami
  • pomaga przy migrenie, padaczce

 

Przeciwwskazania:

Ta medytacja na ogół jest bezpieczna dla wszystkich. W przypadku epilepsji, zapalenia ucha lepiej ćwiczyć z pominięciem mudry i doświadczać wibracji z otwartymi oczami, nie skupiając wzroku.